★
Hiszpania: aktywność w przemyśle spadła po raz
pierwszy od XI' 2013.
★ IHS Markit: zła sytuacja w eksporcie polskiego sektora przemysłowego jest związana ze słabym popytem z Niemiec.
★ USA: indeks ISM dla przemysłu najniżej od XII' 2016.
★ IHS Markit: zła sytuacja w eksporcie polskiego sektora przemysłowego jest związana ze słabym popytem z Niemiec.
★ USA: indeks ISM dla przemysłu najniżej od XII' 2016.
★
Bloomberg: Biały Dom
przygotowuje ostateczną wersję umowy handlowej z Chinami.
★ Trump: nie chcę dolara, który jest tak silny, że utrudnia nam porozumienie z innymi narodami.
★ Kalendarz Eko: europejski indeks Sentix oraz PPI w EZ.
★ Trump: nie chcę dolara, który jest tak silny, że utrudnia nam porozumienie z innymi narodami.
★ Kalendarz Eko: europejski indeks Sentix oraz PPI w EZ.
Za
nami
● [PMI EU] W piątek nadeszły kolejne niepokojące informacje makroekonomiczne, które zwiększyły obawy inwestorów przed pogorszeniem koniunktury gospodarczej w EU. Nowe, negatywne sygnały pochodziły z Hiszpanii, gdzie aktywność w sektorze przemysłu spadła po raz pierwszy od listopada 2013 (49,9 pkt). Nieprzyjemną niespodzianką okazał się także wynik indeksu PMI dla Polski, który powtórzył niechlubny rekord z grudnia'18, kiedy był najniższy od kwietnia 2013. Według raportu IHS Markit (instytutu sporządzającego wskaźniki), w lutym polska produkcja spadła w najszybszym tempie od blisko dekady. Głównym powodem pogorszenia koniunktury było kolejne gwałtowne zmniejszenie liczby nowych zamówień. Zła kondycja polskiego eksportu w sektorze przemysłowym wynikała z niskiego popytu z Niemiec. Fabryki w całej strefie euro odnotowały największy spadek zamówień od prawie sześciu lat. Według głównego ekonomisty Instytutu Chrisa Williamsona, wskaźniki wyprzedzające sugerują, że "ryzyko przenosi się na wiosnę". Finalny wynik Indeksu PMI dla przemysłu całego Eurolandu wyniósł w lutym 49,3 pkt, co świadczy o regresie w tym sektorze. ● [FX] Pesymistyczne perspektywy europejskiej gospodarki spowodowały wyhamowanie wzrostowego trendu walut EU z ostatnich dni, spychając je do defensywy. Przed większym osłabieniem, euro (EUR/USD min. 1,1353) i złoty (max. EUR/PLN 4,3115, USD/PLN 3,7878) uchroniły się dzięki słabszym wynikom makroekonomicznym ze Stanów Zjednoczonych, zniechęcającym inwestorów do zakupu konkurencyjnego dolara. ● [USA] Za wielką wodą negatywne emocje wywołała publikacja wskaźnika ISM, który pokazał najmniejszą od listopada 2016 aktywność w amerykańskim sektorze przemysłu (54,2 pkt vs prognoza 55,5 pkt). Ponadto indeks płaconych cen (miara inflacji) osiągnął w lutym najniższą wartość od 3 lat (49,4 pkt). Podobne odczucia towarzyszyły informacjom o największym od 9 lat spadku wydatków (-0,5% m/m w grudniu) oraz gorszym niż zakładano nastrojom konsumentów wg Uniwersytetu Michigan. Konsekwencją tych publikacji była pesymistyczna prognoza oddziału FED z Atlanty, dot. wzrostu gospodarczego za oceanem w I kw., który wg. modelu GDPnow ma wynieść tylko 0,3%. Dodatkowym obciążeniem dla bezpiecznego dolara (i zarazem wsparciem dla walut EM) były nowe doniesienia Bloomberga ws. negocjacji handlowych Waszyngtonu z Pekinem. Powołując się na anonimowe źródła Agencja podała, że administracja Białego Domu przygotowuje ostateczną wersję umowy handlowej z Chinami, która mogłaby zostać podpisana przez Trumpa i Xi nawet w połowie marca. Według Wall Street Journal spotkanie obu przywódców odbędzie się ok 27 marca. Amerykański prezydent napisał na Twitterze, że poprosił Pekin "o natychmiastowe zniesienie wszystkich podatków od naszych produktów rolnych, w tym od wołowiny i wieprzowiny". Poza tym Trump ponownie odniósł się do polityki monetarnej Banku Rezerwy Federalnej. "Mamy dżentelmena w FED, który lubi bardzo silnego dolara ... Chcę silnego dolara, ale takiego, który jest świetny dla naszego kraju, a nie dolara który jest tak silny, że utrudnia nam porozumienie z innymi narodami". Dyskontując te informacje rynek walutowy zamknął się w piątek w Nowym Jorku (o g. 22:00) na poziomie EUR/USD 1,1364, EUR/PLN 4,3042, USD/PLN 3,7874.
● [PMI EU] W piątek nadeszły kolejne niepokojące informacje makroekonomiczne, które zwiększyły obawy inwestorów przed pogorszeniem koniunktury gospodarczej w EU. Nowe, negatywne sygnały pochodziły z Hiszpanii, gdzie aktywność w sektorze przemysłu spadła po raz pierwszy od listopada 2013 (49,9 pkt). Nieprzyjemną niespodzianką okazał się także wynik indeksu PMI dla Polski, który powtórzył niechlubny rekord z grudnia'18, kiedy był najniższy od kwietnia 2013. Według raportu IHS Markit (instytutu sporządzającego wskaźniki), w lutym polska produkcja spadła w najszybszym tempie od blisko dekady. Głównym powodem pogorszenia koniunktury było kolejne gwałtowne zmniejszenie liczby nowych zamówień. Zła kondycja polskiego eksportu w sektorze przemysłowym wynikała z niskiego popytu z Niemiec. Fabryki w całej strefie euro odnotowały największy spadek zamówień od prawie sześciu lat. Według głównego ekonomisty Instytutu Chrisa Williamsona, wskaźniki wyprzedzające sugerują, że "ryzyko przenosi się na wiosnę". Finalny wynik Indeksu PMI dla przemysłu całego Eurolandu wyniósł w lutym 49,3 pkt, co świadczy o regresie w tym sektorze. ● [FX] Pesymistyczne perspektywy europejskiej gospodarki spowodowały wyhamowanie wzrostowego trendu walut EU z ostatnich dni, spychając je do defensywy. Przed większym osłabieniem, euro (EUR/USD min. 1,1353) i złoty (max. EUR/PLN 4,3115, USD/PLN 3,7878) uchroniły się dzięki słabszym wynikom makroekonomicznym ze Stanów Zjednoczonych, zniechęcającym inwestorów do zakupu konkurencyjnego dolara. ● [USA] Za wielką wodą negatywne emocje wywołała publikacja wskaźnika ISM, który pokazał najmniejszą od listopada 2016 aktywność w amerykańskim sektorze przemysłu (54,2 pkt vs prognoza 55,5 pkt). Ponadto indeks płaconych cen (miara inflacji) osiągnął w lutym najniższą wartość od 3 lat (49,4 pkt). Podobne odczucia towarzyszyły informacjom o największym od 9 lat spadku wydatków (-0,5% m/m w grudniu) oraz gorszym niż zakładano nastrojom konsumentów wg Uniwersytetu Michigan. Konsekwencją tych publikacji była pesymistyczna prognoza oddziału FED z Atlanty, dot. wzrostu gospodarczego za oceanem w I kw., który wg. modelu GDPnow ma wynieść tylko 0,3%. Dodatkowym obciążeniem dla bezpiecznego dolara (i zarazem wsparciem dla walut EM) były nowe doniesienia Bloomberga ws. negocjacji handlowych Waszyngtonu z Pekinem. Powołując się na anonimowe źródła Agencja podała, że administracja Białego Domu przygotowuje ostateczną wersję umowy handlowej z Chinami, która mogłaby zostać podpisana przez Trumpa i Xi nawet w połowie marca. Według Wall Street Journal spotkanie obu przywódców odbędzie się ok 27 marca. Amerykański prezydent napisał na Twitterze, że poprosił Pekin "o natychmiastowe zniesienie wszystkich podatków od naszych produktów rolnych, w tym od wołowiny i wieprzowiny". Poza tym Trump ponownie odniósł się do polityki monetarnej Banku Rezerwy Federalnej. "Mamy dżentelmena w FED, który lubi bardzo silnego dolara ... Chcę silnego dolara, ale takiego, który jest świetny dla naszego kraju, a nie dolara który jest tak silny, że utrudnia nam porozumienie z innymi narodami". Dyskontując te informacje rynek walutowy zamknął się w piątek w Nowym Jorku (o g. 22:00) na poziomie EUR/USD 1,1364, EUR/PLN 4,3042, USD/PLN 3,7874.
Przed
nami
● [Kalendarz Eko] Nowy tydzień zapowiada się bardzo interesująco ze względu na dużą ilość ważnych wydarzeń ekonomicznych. Dziś na rozgrzewkę zostaną ogłoszone nowe dane z gospodarki europejskiej. O godzinie 10:30 poznamy marcową wartość indeksu Sentix, który odzwierciedla oczekiwania i poziom zaufania wśród europejskich inwestorów. Natomiast 30 minut później Eurostat ogłosi styczniowe wyniki inflacji PPI w strefie euro. ● [Scenariusze] Lepsze wyniki makro Eurolandu poprawią pozycję startową euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1380) i jego peryferyjnych sąsiadów (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7700), a gorsze mogą doprowadzić do ich dalszego osłabienia (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1345; punkty oporu EUR/PLN: 4,3500, USD/PLN: 3,8200). Większe emocje makro zaczną się od jutra, kiedy IHS Markit ogłosi finalne wyniku indeksów PMI dla sektora usług krajów EU. Z kolei w środę otrzymamy porcję ważnych danych z gospodarki amerykańskiej nt. zatrudnienia w sektorze prywatnym (ADP) i handlu zagranicznego. Ekonomicznym hitem tygodnia będzie czwartkowe zakończenie posiedzenia ECB. Inwestorzy czekają nie tyle na decyzje Banku ws. stóp procentowych, co na najnowsze projekcje marko. Wydarzeniem nr 2 będzie piątkowa publikacja raportu Departamentu Pracy USA. Te fundamentalne dane ekonomiczne z obu stron Atlantyku będą miały decydujące znaczenie dla rynków bazowych oraz złotego, choć w międzyczasie nie zabraknie także ważnych wydarzeń krajowych. W kontekście emocji wywołanych przez ostatnią wypowiedź prezesa NBP Adama Glapińskiego o możliwej obniżce stóp w PL, ciekawie zapowiada się środowe posiedzenie RPP. ● [Geopolityka] Oprócz czynników makro aktywność inwestorów na rynku walutowym będą stymulować również ew. nowe wiadomości ws. Brexitu, amerykańsko-chińskich negocjacji handlowych oraz konfliktu militarnego dwóch potęg nuklearnych Indii i Pakistanu.
● [Kalendarz Eko] Nowy tydzień zapowiada się bardzo interesująco ze względu na dużą ilość ważnych wydarzeń ekonomicznych. Dziś na rozgrzewkę zostaną ogłoszone nowe dane z gospodarki europejskiej. O godzinie 10:30 poznamy marcową wartość indeksu Sentix, który odzwierciedla oczekiwania i poziom zaufania wśród europejskich inwestorów. Natomiast 30 minut później Eurostat ogłosi styczniowe wyniki inflacji PPI w strefie euro. ● [Scenariusze] Lepsze wyniki makro Eurolandu poprawią pozycję startową euro (punkt oporu EUR/USD: 1,1380) i jego peryferyjnych sąsiadów (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,7700), a gorsze mogą doprowadzić do ich dalszego osłabienia (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1345; punkty oporu EUR/PLN: 4,3500, USD/PLN: 3,8200). Większe emocje makro zaczną się od jutra, kiedy IHS Markit ogłosi finalne wyniku indeksów PMI dla sektora usług krajów EU. Z kolei w środę otrzymamy porcję ważnych danych z gospodarki amerykańskiej nt. zatrudnienia w sektorze prywatnym (ADP) i handlu zagranicznego. Ekonomicznym hitem tygodnia będzie czwartkowe zakończenie posiedzenia ECB. Inwestorzy czekają nie tyle na decyzje Banku ws. stóp procentowych, co na najnowsze projekcje marko. Wydarzeniem nr 2 będzie piątkowa publikacja raportu Departamentu Pracy USA. Te fundamentalne dane ekonomiczne z obu stron Atlantyku będą miały decydujące znaczenie dla rynków bazowych oraz złotego, choć w międzyczasie nie zabraknie także ważnych wydarzeń krajowych. W kontekście emocji wywołanych przez ostatnią wypowiedź prezesa NBP Adama Glapińskiego o możliwej obniżce stóp w PL, ciekawie zapowiada się środowe posiedzenie RPP. ● [Geopolityka] Oprócz czynników makro aktywność inwestorów na rynku walutowym będą stymulować również ew. nowe wiadomości ws. Brexitu, amerykańsko-chińskich negocjacji handlowych oraz konfliktu militarnego dwóch potęg nuklearnych Indii i Pakistanu.
Więcej
bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring
FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje
w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowi oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu
finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.