Za
nami
Po
burzliwym początku tygodnia środa przyniosła wyhamowanie
trendu
spadkowego wspólnej waluty i przesunięcie uwagi inwestorów
na
niepewność w polityce gospodarczej USA. Jeszcze w
pierwszych
godzinach wczorajszej sesji niewiele wskazywało, że euro
wróci do
gry. Ryzyko polityczne w UE wywołane tegorocznymi wyborami
we
Francji, Niemczech, Holandii oraz być może we Włoszech
sprowokowało kolejną falę wyprzedaży wspólnej waluty
(EUR/USD
min. 1,0641 o g. 12:00). Impulsem realizacji części zysków
(EUR/USD max. 1,0714 o g. 17:00) stała się wczorajsza
aukcja
dziesięcioletnich obligacji USA (23 mld USD). Niemal
zerowe szanse
marcowej podwyżki stóp funduszy federalnych (aktualnie
rynek
wycenia 4,4% szans) spowodowały spadek rentowności
amerykańskich papierów dłużnych we wszystkich terminach
wykupu
(roczne: -0,70 pb do 0,7830 %; 2-letnie -2,40 pb do 1,1450
%;
5-letnie: -2,80 pb do 1,8040 %; 10-letnie: -5,70 pb do
2,3380
%). Niższe stopy procentowe oraz brak widoków na szybkie
cięcie podatków i deregulację sektora finansowego
pogrążyły ceny akcji banków notowanych na Wall Street. Zdaniem
analityków wczorajsze wydarzenia
odzwierciedlają rosnącą frustrację
inwestorów spowodowaną brakiem szczegółów
zapowiadanego przez Trumpa programu
stymulacyjnego. Globalne
pogorszenie klimatu inwestycyjnego nie służy aktywom o
podwyższonym ryzyku, do których należą m.in. waluty rynków
wschodzących, w tym złoty. Apogeum osłabienia polskiej
waluty zbiegło się w czasie z wczorajszą kulminacją
przeceny
euro. W tym czasie rynek EUR/PLN wzrósł do wartości 4,3218
(o g.
12:05), USD/PLN do 4,0590 (o g. 12:15), a GBP/PLN do
5,0699 (o
g. 12:05). Bez echa na rynku PLN przeszła wczorajsza
decyzja
Rady Polityki Pieniężnej, która zgodnie
z oczekiwaniami analityków pozostawiła główną stopę
referencyjną NBP bez zmian. (tj.
1,50%). Podczas konferencji
prasowej po posiedzeniu RPP, Prezes NBP Adam
Glapiński zasugerował,
że w tym roku raczej nie należy się spodziewać podwyżek
stóp, a
jego ocena sytuacji gospodarczej i rynkowej nie odbiegała
od obrazu
kreślonego przez większość ekonomistów i analityków. Mimo
szokujących wyników najnowszego raportu
amerykańskiej agencji
rządowej EIA wskazującej na gigantyczny wzrost
komercyjnych zapasów
ropy za oceanem w ubiegłym tygodniu, ceny surowca odbiły
gdyż
inwestorzy uznali, że to dobry moment na realizację
kilkudniowych
zysków (Brent:+0,86% do 55,17 USD/bbl; Crude:+1,33% do
52,38
USD/bbl).
Przed
nami
Zgodnie
z kalendarzem ekonomicznym dziś o g. 14:30 opublikowane
zostaną cotygodniowe dane nt. liczby wniosków o zasiłek
dla
bezrobotnych z USA. W dalszej części dnia swoje
wystąpienia
publiczne mają zaplanowane dwaj przedstawiciele
jastrzębiego
skrzydła Rezerwy Federalnej. Jako pierwszy głos zabierze
James
Bullard, szef Fed z St. Louis (o g. 15:10), a po nim (o
g.
19:10) Charles Evans, prezes oddziału FED w Chicago. Z
uwagi na niedawne znakomite wyniki NFP i znane poglądy
obu jastrzębi
z FED, przy założeniu braku niespodzianek nie należy
przeceniać wpływu tych wydarzeń na rynek walutowy. Przy
braku impulsów makroekonomicznych, kierunek na
inwestycyjnym
kompasie nadal wyznaczać będzie polityka europejska i
amerykańska. W Europie najsłabszym ogniwem politycznym
pozostaje Francja, gdzie na kwiecień i maj zaplanowano
wybory
prezydenckie. Niepokój obserwatorów tej sceny budzi
silna pozycja
antyeuropejskiej kandydatki skrajnej prawicy Marine
Le Pen (która, jeśli wierzyć aktualnym sondażom, ma
zapewnione
miejsce w drugiej turze) oraz skandale wybuchające wokół
jej największych konkurentów. Na radarach inwestorów
pozostaje
nieprzewidywalny prezydent USA Donald Trump. Barierami
kolejnego
osłabienia wspólnej
waluty oraz złotego są obecnie punkt wsparcia EUR/USD:
1,0620
oraz punkty oporu EUR/PLN: 4,3200, USD/PLN: 4,0630.
Skutki poprawy
klimatu wokół
tych walut będą ograniczać odpowiednio punkt oporu
EUR/USD: 1,0770
i punkty wsparcia: EUR/PLN: 4,2700 i USD/PLN: 3,9700. Na
horyzoncie są już jutrzejsze publikacje nt. handlu
zagranicznego
Chin i Wielkiej Brytanii, a także spotkanie Donalda
Trumpa z
premierem Japonii Shinzo Abe. W tym kontekście warto
pamiętać o
ostatnich oskarżeniach Waszyngtonu w sprawie celowego
zaniżania
wartości jena przez rząd Japonii.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.