Korea Północna i amerykańscy konsumenci targają rynkiem złotego. USD/PLN min. 3,5298, max. 3,5635

(środa, 30-08, 8:00)
Za nami
Wczorajsza sesja przyniosła dalszy wzrost kursu EUR/USD, który po raz pierwszy od stycznia 2015 roku zameldował się powyżej psychologicznej granicy 1,2000. Analitycy zgodnie twierdzą, że główną zachętą do dalszego zakupu euro jest nadal postawa Mario Dragh'iego z Jackson Hole, gdzie wbrew obawom inwestorów prezes ECB nie poruszył sprawy tegorocznego umocnienia wspólnej waluty i jego negatywnego wpływu na gospodarkę europejską. Tę strategię wspierały również kolejne dane makro ze Starego Kontynentu. We Francji wydatki konsumentów wzrosły w lipcu o 0,7%, a wg GFK indeks zaufania konsumentów niemieckich jest na najlepszej drodze by wzrosnąć piąty miesiąc z rzędu osiągając we wrześniu wynik zbliżony do 16-letniego maksimum. Skalę aprecjacji euro zwiększa także narastająca niechęć do dolara. Wartość zielonej waluty podkopała rosnąca niepewność ws. podniesienia przez Kongres USA limitu zadłużenia dla rządu federalnego oraz kolejna próba balistyczna Korei Północnej. Pjongjang wystrzelił we wtorek o godzinie 5:58 czasu lokalnego (tj. w poniedziałek o g. 22:58 w Polsce) pocisk rakietowy, który przeleciał nad drugą co do wielkości japońską wyspą Hokkaido, po czym wpadł do Pacyfiku. Premier Japonii Shinzo Abe powiedział, że zamierza zwrócić się do ONZ o zwiększenie presji na Koreę Północną aby ta zaprzestała tego tego typu prób. Natomiast prezydent USA napisał we wczorajszym oświadczeniu, że w tej sprawie wszystkie opcje leżą na stole. Jednak były urzędnik Departamentu Stanu USA stwierdził, że strategia "ognia i furii" Trumpa wobec Korei Północnej została "zmiażdżona i spalona" przez Pjongjang, co skwapliwie podchwyciły media amerykańskie. Bank Nomura oszacował we wtorek ryzyko wybuchu konfliktu zbrojnego na Półwyspie Koreańskim na 35%. Suma tych czynników spowodowała, że wartość euro w relacji do dolara osiągnęła wczoraj w najwyższym punkcie poziom 1,2070 (o g. 10:10). W sukurs zielonej walucie przyszedł drugi najwyższy od 2000 roku wynik amerykańskiego indeksu zaufania konsumentów Conference Board (122,9 pkt. vs. prognoza 121 pkt.). Dzięki czemu na zamknięciu runku walutowego w Nowym Jorku o g. 22:00 kurs EUR/USD spadł do 1,1968. Wzrost ryzyka konfliktu na Półwyspie Koreańskim przełożył się również na przepływ kapitału w stronę bezpiecznych przystani, do których należą japoński jen (USD/JPY min. 108,27 tj. najniżej od 4 miesięcy), szwajcarski frank (EUR/CHF: min. 1,1362), złoto (+0,27%), czy amerykańskie obligacje (np. 10-letnie: do min. 2,0880% tj. najniżej od wyników wyborów prezydenckich w USA). Pod kątem notowań złotego oraz pozostałych walut rynków wschodzących (EM) przebieg wczorajszej sesji można podzielić na trzy etapy. W pierwszym waluty EM podążały za sytuacją na rynku bazowym EUR/USD, w wyniku czego polska waluta traciła w relacji do drożejącego euro (EUR/PLN max. 4,2697 o g. 11:15) oraz zyskiwała w stosunku do wyprzedawanego dolara (USD/PLN min. 3,5298 o g. 10:00). W drugim, wzrost obaw przed wybuchem koreańskiego konfliktu zepchnął ją do defensywy (max.: EUR/PLN 4,2724 o g. 14:45, USD/PLN 3,5550 o g. 16:15). W trzecim, w wyniku korekty wzrostowej amerykańskiej waluty, rynek USD/PLN powrócił wieczorem powyżej bariery 3,5500 (max. 3,5635 o g. 22:00), natomiast kurs EUR/PLN powrócił do poziomu 4,2500.
Przed nami
Dziś uwaga inwestorów we wszystkich szerokościach geograficznych koncentruje się na wystąpieniu Donalda Trumpa w Springfield (w stanie Missouri, USA). Emocje wokół tego wydarzenia podgrzał w piątek główny doradca ekonomiczny prezydenta. Gary Cohn w wywiadzie dla Financial Times powiedział, że prezydent przedstawi szczegóły długo oczekiwanego planu amerykańskiej reformy podatkowej. Jeśli jego plan zostanie dobrze przyjęty przez polityków i ekonomistów może dać inwestorom silny sygnał do korekty wyceny dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1945). W tym scenariuszu jego zakupy mogą być finansowane m.in. ze sprzedaży walut rynków wschodzących, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,6200). Z kolei rozczarowanie propozycjami podatkowymi Trumpa lub zwątpienie w jego zdolność wprowadzenia reformy może wywołać koleją falę wyprzedaży zielonej waluty (punkt oporu EUR/USD: 1,2070). Uciekający kapitału zza oceanu mógłby wtedy trafić na rynkwschodzące, np. do Polski (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2400, USD/PLN: 3,5300). Jednak zanim Trump zabierze głos w Missouri, warto również pamiętać o publikacjach ważnych danych ze Stanów Zjednoczonych (Raport ADP oraz rewizja PKB USA w II kw.). Nie można także lekceważyć cotygodniowych danych nt. zmiany zapasów paliw w USA, które są w ostatnich tygodniach bardzo optymistyczne, podczas gdy rynek naftowy jest w tej chwili przytłoczony informacjami o negatywnych skutkach huraganu Harvey szalejącego w Teksasie (USA).
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (
kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.