Trump i Korea Północna licytują coraz wyżej zwiększając nerwowość inwestorów i straty złotego. EUR/PLN max. 4,2849.

(piątek, 11-08, 8:00)

Za nami
Rosnące napięcie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną nie daje podstaw do normalizacji sytuacji na rynkach finansowych. Wczoraj naczelne dowództwo armii Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD) poinformowało, że do połowy sierpnia zakończy przygotowania do wystrzelenia czterech rakiet w kierunku amerykańskiej wyspy Guam, które mają przelecieć odległość 3356 km i spaść do wody w odległości około 30-40 km od wyspy. Zdaniem politologów nawet jeśli rakiety nie trafią w terytorium Guam to prezydent USA nie przejdzie obojętnie wobec takiej prowokacji, gdyż jest to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Potwierdza to kolejny wpis Donalda Trumpa na Twitterze, który zaostrzył jeszcze wymowę jego niedawnych słów nt. amerykańskiego "ognia i furii" z jaką spotkają się groźby Pjongjangu. Wzrastające obawy inwestorów przed postępującą eskalacją konfliktu wokół Korei Północnej odzwierciedla wskaźnik VIX (tzw. indeks strachu), który w ostatnich dniach wzrósł o 40%. Konsekwencją rosnącego ryzyka inwestycyjnego był dalszy przepływ kapitału w stronę bezpiecznych aktywów, którego beneficjentami stały się ponownie: jen (USD/JPY min. 108,91 dziś o g. 5:00), frank szwajcarski (EUR/CHF min. 1,1300 o g. 12:10), złoto (+0,84%) oraz obligacje USA (rentowność dziesięciolatków spadła o 4,80 pb do 2,2010%). Negatywne emocje towarzyszyły wczoraj notowaniom dolara (EUR/USD max. 1,1785 o g. 21:00). Obok geopolityki, przyczyną jego czwartkowego osłabienia stały się: największy od 11 miesięcy spadek inflacji cen producentów w USA (1,9% r/r vs. prognoza 2,2% r/r) oraz wyższa od oczekiwań liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem (244 tys. vs. 240 tys.). Straty zielonej waluty ograniczyła optymistyczna wypowiedź Williama Dudley'a z Rezerwy Federalnej. Wiceprzewodniczący FOMC powiedział, że zakłada kontynuację umiarkowanego wzrostu gospodarczego w USA, dalszą poprawę na rynku pracy oraz wzrost inflacji do dwuprocentowego celu FED w średnim terminie. Mimo słabości dolara analitycy zwracają uwagę, że to jednak wspólna waluta może być bardziej podatna na negatywny rozwój wypadków i postępujący wzrost awersji do ryzyka na świecie objawiający się m.in. przez wyprzedaż na rynkach akcji (DAX: -1,15% do 12014,30 pkt; S&P: -1,45% do 2438,21 pkt; NASDAQ: -2,13% do 6216,87 pkt). Na tle G10 jeszcze gorzej rysują się perspektywy walut EM i złotego, które znajdują się pod rosnącą presją geopolityczną oraz pod wpływem negatywnych sygnałów z rynku naftowego. Ceny ropy stopniały w czwartek (Brent: -1,76% do 51,90 USD/bbl; Crude: -1,96% do 48,59 USD/bbl) w reakcji na raport OPEC, który ujawnił wzrost produkcji ropy w lipcu o 173 tys. baryłek dziennie oraz na informację rosyjskiego Gazprom Neftu, że rozważa wznowienie wydobycia ze starych złóż naftowych po wygaśnięciu globalnego porozumienia ws. ograniczenia produkcji czarnego złota. W tych okolicznościach kurs EUR/PLN wzrósł maksymalnie do poziomu 4,2849 (o g. 17:50) tj. najwyżej od 21 kwietnia. Jednocześnie kłopoty dolara pozwoliły utrzymać chwiejne status quo na rynku USD/PLN (min. 3,6279, max. 3,6508)
Przed nami
Dziś inwestorzy na wszystkich kontynentach czekają na publikacje najnowszych danych nt. amerykańskiej inflacji cen konsumpcyjnych (o g. 14:30). Warto przypomnieć, że obok pełnego zatrudnienia to wzrost cen jest kluczowym wyznacznikiem polityki pieniężnej Banku
Rezerwy Federalnej. Wynik CPI wyższy od prognoz (tj. >1,8%) zwiększy szanse grudniowej podwyżki stóp procentowych FED oraz będzie argumentem za zakupem dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1690). Konsekwencją takiego scenariusza może być dalsza redukcja pozycji na rynku PLN przed polskim długim weekendem (punkty oporu EUR/PLN: 4,2850, USD/PLN: 3,6500). Niższy wynik zza oceanu (<1,8%) poprawi sytuację dolara (punkt oporu EUR/USD: 1,1785). Ewentualne umocnienie złotego napotka jednak na bariery techniczne (wsparcie EUR/PLN: 4,2300, USD/PLN: 3,6000) oraz ograniczenia wynikające z wysokiego napięcia geopolitycznego. Istnieje ryzyko eskalacji konfliktu pomiędzy USA a Koreą Płn. podczas nieobecności większości inwestorów z Polski, co mogłoby doprowadzić do zwiększenia turbulencji na rynku PLN. Miniony tydzień potwierdził, że nie można zlekceważyć zaplanowanych na dziś wystąpień przedstawicieli Banku Rezerwy Federalnej. Prezes oddziału FED z Dallas Robert Kaplan wypowie się o godzinie 15:40, a prezes Neel Kashkari z FED w Minneapolis o godzinie 17:30. Pod kątem notowań złotego należy także zwrócić uwagę na publikację finalnej wartości polskiego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu (o g. 14:00). 
Kalendarz ekonomiczny …
Punkty wsparcia i oporu …

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (
kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.

Nasz Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.