Za
nami
W
czwartek inwestorzy pozostali obojętni na publikacje wyników
makro ze strefy euro i USA. Nowe dane zeszły na drugi plan
wydarzeń
ekonomicznych z powodu zaplanowanych na dziś przemówień
prezes FED Janet Yellen oraz prezesa ECB Mario Draghi'ego
podczas
sympozjum bankierów
centralnych w Jackson Hole (więcej na ten temat w części „Przed
nami” naszego Alertu FX).
Uczestnicy
rynków finansowych nie zareagowali na najwyższy od marca
2011 roku
wynik francuskiego indeksu zaufania biznesu (111 pkt. wobec
oczekiwanych 108 pkt.). Bez echa przeszły również
mieszane dane zza Atlantyku, wśród których na plus
zaskoczyła
niższa od oczekiwań liczba nowych wniosków
o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu (234 tys. vs.
238
tys.), a na minus mniejsza niż zakładano sprzedanych domów
na rynku wtórnym
w lipcu (5,44 mln vs. 5,57 mln). W efekcie kurs EUR/USD
pozostawał
zamknięty w dość wąskim przedziale wahań od min. 1,1784 (o
g.
10:50) do max. 1,1815 (o g. 19:10). Po kilku dniach przeceny
równowagę
odzyskał funt (EUR/GBP min. 0,9189 o g. 12:30), któremu
wczoraj pomógł
zgodny z oczekiwaniami wynik PKB Wielkiej Brytanii w II kw.
(1,7% vs.
1,7%). Pozytywny odbiór
tej publikacji zagłuszył spadek brytyjskiej sprzedaży
detalicznej
w sierpniu zasygnalizowany przez wskaźnik CBI (-10 pkt.
wobec 22
pkt. w lipcu). W regionie Europy Środkowo-Wschodniej (CEE)
dużym
echem odbiły się ostrożne głosy płynące z Narodowego Banku
Węgier, który
zasygnalizował gotowość złagodzenia swojej polityki
monetarnej.
Naturalnym przegranym w tej sytuacji stał się węgierski
forint.
Kapitał z Węgier popłynął w stronę pozostałych krajów
z obozu CEE, a największym beneficjentem tych przetasowań
został
złoty jako najbardziej płynna
waluta
regionu. Dodatkowych argumentów do zakupów polskiej waluty
dostarczyła optymistyczna treść protokołu z ostatniego
posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Dokument ujawnił, że
część
członków RPP jest gotowa na podwyżki stóp NBP w przypadku
dalszego wzrostu inflacji. Tej okazji nie zaprzepaścili nasi
importerzy, którzy
w najkorzystniejszym momencie kupowali euro po 4,2567 (dziś
o g. 08:30),
zaś dolara po 3,6069 (o g. 19:00). Równie
dobrze wypadł giełdowy indeks polskich blue chipów,
który
zameldował
się w czwartek na najwyższym poziomie od czerwca 2015 roku
(WIG20:
+2,73% do 2456,27 pkt.).
Przed
nami
Oczy wszystkich inwestorów
będą dziś zwrócone
na Jackson Hole (w Stanie Wyoming, USA) gdzie odbywa się
sympozjum ekonomiczne z udziałem przedstawicieli banków
centralnych z całego świata, którego
organizatorem jest oddział FED w Kansas City. To wydarzenie
od lat
przyciąga uwagę ekonomistów i uczestników rynków
finansowych, ponieważ często są tam komunikowane ważne
decyzje dotyczące polityki pieniężnej i regulacji rynkowych.
To
właśnie w Jackson Hole trzy lata temu prezes ECB
zapowiedział luzowanie ilościowe w Eurolandzie. Głównymi
punktami tegorocznego sympozjum są zaplanowane na dziś przemówienia
Janet Jellen (o g. 16:00) oraz Mario Draghi'ego (o g.
21:00). Ich
wystąpienia mogą przynieść odpowiedź na dwa ważne pytania,
które
nurtują
obecnie inwestorów.
Pierwsze: czy mimo niskich wyników
amerykańskiej inflacji oraz sygnałów
ekonomicznych świadczących o spowolnieniu gospodarki
amerykańskiej
wciąż możliwa jest trzecia w tym roku podwyżka stóp FED?
Drugie: czy Europejski Bank Centralny zacznie w najbliższych
miesiącach zaostrzać swoją politykę monetarną? Oczywiście
jastrzębie opinie Yellen niewykluczające grudniowej podwyżki
oprocentowania funduszy federalnych będą premiować
dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,1775), zaś zapowiedź
ograniczenia programu QE ze strony Draghi'ego
może przynieść znaczne umocnienie euro (punkt
oporu EUR/USD: 1,1830). Biorąc pod uwagę niedawne wypowiedzi
wiceprzewodniczącego FOMC Williama Dudley'a i gospodyni
sympozjum Esther George z FED w Kansas City, a także
wiceprezesa ECB Victora Constancio bardziej prawdopodobny
wydaje się
wariant ostrego wystąpienia prezes Rezerwy Federalnej. W
każdym z tych jastrzębich scenariuszy zakupy USD czy EUR
mogą
być finansowane ze sprzedaży walut rynków
wschodzących, w tym złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,3000,
USD/PLN:
3,6600). Natomiast zachowawczy wydźwięk wypowiedzi polityków
FED i ECB przyniesie odwrotny skutek (punkty wsparcia
EUR/PLN: 4,2530, USD/PLN: 3,6000). Z uwagi na późną
porę wystąpienia prezesa ECB i niską płynność rynku PLN w
godzinach wieczornych zmiany kursów
mogą być bardziej wyraźne.
Kalendarz
ekonomiczny …
Punkty
wsparcia i oporu …
Więcej
bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring
FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasze
Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w
nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani
doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia
transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.