Mimo korekty dolar na dobrej drodze do piątej kwartalnej przeceny. Max. EUR/PLN 4,2151, USD/PLN 3,4290.

(piątek, 30-03, 8:00)

Za nami
Rekordowe dane makro ze Stanów Zjednoczonych pomogły wczoraj dolarowi pokonać granicę 1,2300 EUR/USD. Dobry klimat dla dalszego wzrostu notowań zielonej waluty przed świątecznym weekendem zbudowały: najwyższy od lutego 2017 roku wynik amerykańskiej inflacji PCE core (1,6% r/r) oraz najniższa od stycznia 1973 roku ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA w ubiegłym tygodniu (215 tys.). Popyt na amerykańską walutę stymulowała optymistyczna wypowiedź prezesa oddziału FED z Filadelfii Patricka Harkera. Polityk ten w wywiadzie dla ''The Wall Street Journal'' powiedział, że dostrzega wzrost inflacji oraz spodziewa się w tym roku trzech podwyżek stóp FED (dotychczas zakładał dwie). Z kolei notowania euro podkopała mniejsza niż zakładano dynamika wzrostu niemieckiej inflacji HICP w marcu (1,5% r/r vs prognoza 1,6% r/r). W najniższym punkcie wczorajszej sesji kurs EUR/USD osiągnął poziom 1,2284 (o g. 17:40). Straty wspólnej waluty w stosunku do dolara amortyzowała jastrzębia wypowiedź członka Rady Prezesów ECB i prezesa Banku Holandii Klaasa Knota, który opowiedział się za zakończeniem europejskiego programu QE we wrześniu br. Pozycji wspólnej waluty broniła także informacja Federalnej Agencji Pracy w Norymberdze o rekordowo niskiej stopie bezrobocia w Niemczech w marcu (tj. 5,3%). Spadek kursu EUR/USD mógł być wczoraj większy gdyby nie niższa od oczekiwań wartość indeksu Chicago PMI (57,4 pkt vs. prognoza 62 pkt). Przepływ kapitału za ocean drenował jego zasoby na rynkach wschodzących, w tym w Polsce. W kulminacyjnym punkcie wczorajszej sesji kurs EUR/PLN wzrósł do pułapu 4,2151 (o g. 17:20), a rynek USD/PLN zbliżył się do punktu oporu 3,4350 (max. 3,4290 o g. 17:50). Rozmiar osłabiania walut spod znaku EM ograniczało odbicie cen akcji po środowej wyprzedaży na Wall Street (DJI: +1,07% do 24103,11 pkt; S&P500: +1,38% do 2640,87 pkt; NASDAQ: +1,64% do 7063,44 pkt).
Przed nami
Pusty kalendarz makroekonomiczny oraz świąteczny Wielki Piątek będą ograniczać zmienność na rynku walutowym. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada nieduże wahania kursów w przedziale wyznaczonym przez najbliższe bariery techniczne: EUR/USD wsparcie: 1,2280, opór: 1,2410; EUR/PLN wsparcie: 4,2000, opór: 4,2200; USD/PLN wsparcie: 3,4000, opór: 3,4350. Z uwagi na przedłużony weekend w Europie warto pamiętać, że większość inwestorów z Azji i USA wróci do gry już w poniedziałek. Na ten dzień zaplanowano publikacje ważnych danych ze Stanów Zjednoczonych. Wśród nich najważniejsze będą najnowsze wyniki indeksów PMI i ISM dla amerykańskiego sektora przemysłu. W związku z ostatnią realizacją zysków na rynku EUR/USD inauguracja nowego kwartału może stać się pokusą do otwierania anty-dolarowych pozycji. Mimo umocnienia amerykańskiej waluty indeks mierzący jej siłę wobec sześciu największych rywali jest dziś na dobrej drodze do zanotowania piątego z rzędu kwartalnego spadku wartości.
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Złoty podąża za prognozą Moody's i rynkami G10. Min. EUR/PLN 4,2010, Max. USD/PLN 3,4202.

(czwartek, 29-03, 8:00)

Za nami
Dolar zaliczył wczoraj drugą wzrostową sesję z rzędu. Koronnym argumentem za kontynuacją zakupów zielonej waluty, stał się wyższy niż oczekiwano wzrost gospodarczy za oceanem w IV kwartale ubiegłego roku (2,9% vs prognoza 2,7%). Według danych Departamentu Handlu USA, największy wkład w ten wynik miał czteroprocentowy wzrost wydatków amerykańskich konsumentów. Dodatkowym źródłem optymizmu dla dolara był pierwszy od 3 miesięcy wzrost podpisanych umów kupna domów w USA (tj. +3,1% m/m). W kulminacyjnym punkcie wczorajszego umocnienia amerykańskiej waluty, kurs EUR/USD osiągnął poziom 1,2300 (o g. 21:50). Zyski zielonej waluty wobec euro ograniczyła optymistyczna wypowiedź członka Rady Prezesów ECB i prezesa Banku Austrii Ewalda Nowotnego. Polityk powiedział, że prawdopodobnie latem tego roku Bank podejmie decyzję o cięciu programu QE, ostrzegając, że ECB nie może być "w tyle za krzywą [dochodowości]". Tą wypowiedzią Austriak dołączył do grona jastrzębi z Rady Prezesów, którzy w ostatnim czasie coraz bardziej naciskają na zaostrzanie europejskiej polityki monetarnej. Jeśli do końca miesiąca sytuacja wspólnej waluty nie ulegnie istotnym zmianom, będzie to jej piąty wzrostowy kwartał z rzędu. Dzięki spadkowi obaw przed wybuchem globalnej wojny handlowej, dolar odnosił wczoraj sukcesy także na innych frontach G10, zyskując w relacji do jena (USD/JPY max. 107,71 o g. 21:30), franka (USD/CHF max. 0,9578 o g. 20:00) i funta (GBP/USD min.: 1,4071 o g. 21:30). Dodatkowym obciążeniem dla szterlinga był raport Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu (CBI), który ujawnił pierwszy od pięciu miesięcy spadek sprzedaży detalicznej na Wyspach w marcu (-8 pkt wobec +8 pkt w lutym). Korzystny dla zielonej waluty układ sił rynkowych sprawił, że indeks mierzący jej wartość wobec koszyka sześciu największych rywali osiągnął najwyższą wartość od 6 dni (tj. 89,81 pkt). Z kolei odwrotnie skorelowany z amerykańską walutą rynek paliw negatywnie przyjął informację agencji EIA o większym od oczekiwań wzroście zapasów komercyjnych ropy za oceanem w ubiegłym tygodniu (o 1,6 mln baryłek). Waluty spod znaku EM (w tym złoty) podążały za głównym nurtem zmian na rynku bazowym EUR/USD. W efekcie polska waluta traciła do drożejącego globalnie dolara. Kurs USD/PLN w najwyższym punkcie wzrósł do pułapu 3,4202 (dziś o g. 2:50). W przeciwnym kierunku podążał rynek EUR/PLN (min. 4,2010 o g. 18:30), spychany wzrostową rewizją prognozy PKB Polski w tym roku (z 3,5 do 4,3%) dokonaną wczoraj przez agencję Moody's.
Przed nami
Mimo, że większość inwestorów jest już myślami przy świątecznym stole to zaplanowane na dziś publikacje danych nt. inflacji z Niemiec (HICP) i USA (PCE core) nakazują zachować czujność. Analitycy spodziewają się wzrostu cen konsumpcyjnych w największej gospodarce strefy euro z 1,2% w lutym do 1,6% w marcu. Realizacja tej prognozy przełoży się na wzrost oczekiwań inflacyjnych dla całego Eurolandu, co może skierować kurs EUR/USD w stronę najbliższego punktu oporu 1,2410. Z drugiej strony wyższy od oczekiwań (tj. >1,6%) wzrost wskaźnika PCE core (miara inflacji bacznie obserwowana przez członków FOMC), mógłby przywrócić nadwątloną ostatnio wiarę inwestorów w cztery podwyżki FED w tym roku, a to z kolei umocniłoby dolara (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2300). Dla naszych importerów najlepszą kombinacją byłyby gorsze dane z obu stron Atlantyku, zmniejszające prawdopodobieństwo zakończenia programu QE ECB oraz przyspieszenia tempa podwyżek stóp FED (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2000, USD/PLN: 3,4000). Z kolei lepsze wyniki z DE i USA będą sprzyjać polskim eksporterom (punkty oporu EUR/PLN: 4,2350, USD/PLN: 3,4350). Spośród pozostałych wydarzeń z dzisiejszego kalendarza ekonomicznego, warto zwrócić uwagę na publikacje: PKB Wielkiej Brytanii w IV kw. oraz wyników makro zza oceanu nt. liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, indeksów Chicago PMI i Uniwersytetu Michigan.
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Złoty i dolar zyskują dzięki spadkowi szans na zatrzymanie drukarek euro w tym roku. Min. EUR/PLN 4,2081.

(środa, 28-03, 8:00)

Za nami
We wtorek dobra passa euro została przerwana. Wspólnej walucie podcięła skrzydła ostrożna wypowiedź członka Rady Prezesów ECB i prezesa Banku Finlandii Erkki'ego Liikanena. Jego zdaniem inflacja w strefie euro pozostaje poniżej oczekiwań, stąd polityka pieniężna ECB musi być "cierpliwa, wytrwała i rozważna". Dodał również, że uczestnicy rynków finansowych, którzy spodziewają się zakończenia europejskiego programu QE we wrześniu br., mogą być w błędzie. Gołębia wypowiedź Liikanena kontrastowała z jastrzębim przekazem poniedziałkowego wystąpienia Weidmanna. Niemal identyczną opinię co Fin wyraził niedawno prezes Mario Draghi, co pokazuje, że frakcja zwolenników ultra luźnej polityki pieniężnej jest nadal bardzo silna w Radzie Prezesów ECB. Do zamknięcia części pozycji w euro zachęcał również trzeci z rzędu spadek indeksu, mierzącego nastroje w gospodarce Eurolandu, który znalazł się w marcu na najniższym poziomie od pół roku (tj. 112,6 pkt). Klimat wokół wspólnej waluty uległ ochłodzeniu także za sprawą spadku liczby kredytów bankowych udzielonych przedsiębiorstwom w strefie euro. Pod wpływem tych informacji kurs EUR/USD zanurkował do min. 1,2372 (o g. 14:10). Korekcie spadkowej sprzyjała relatywnie niska wartość dolara (najniższa od 6 tygodni), skłaniająca do realizacji zysków przed zbliżającym się zamknięciem miesiąca i kwartału. Jej zasięg ograniczył pierwszy w tym roku spadek amerykańskiego indeksu zaufania konsumentów - Conference Board (127,7 pkt vs prognoza 131 pkt). Podobny efekt odniosła publikacja niższego od oczekiwań wskaźnika FED z Richmond (15 pkt vs prognoza 23 pkt). Losy wspólnej waluty podzielił wczoraj brytyjski funt (GBP/USD min. 1,4066 o g. 14:00). Szterlingowi zaszkodziły pesymistyczne dane Komisji Europejskiej, które pokazały najniższy od października 2016 roku poziom zaufania konsumentów na Wyspach (tj. 105,3 pkt). Ostrożne sygnały z Europejskiego Banku Centralnego (zapowiadające utrzymanie dodruku euro co najmniej do końca roku) wspierały peryferyjne waluty Eurolandu, w tym złotego. Dzięki temu kurs EUR/PLN zameldował się wczoraj na najniższym poziomie od 15 marca br. (min. 4,2081 o g. 17:50). Z kolei zrównoważona siła dolara i złotego utrzymała rynek USD/PLN w przedziale wahań od 3,3790 do 3,4109. Na notowania walut rynków wschodzących korzystnie wpływały również pozytywne nastroje na rykach akcji w Azji (np. NIKKEI: +2,65% do .pkt) oraz w Europie (np. DAX: +1,56% do 11970,83 pkt), które podążały za poniedziałkowymi wzrostami na Wall Street.
Przed nami
W dniu dzisiejszym, w centrum uwagi inwestorów znajdą się informacje makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Najważniejsza będzie publikacja finalnego PKB USA w IV kw. (o g. 14:30). Wśród pozostałych danych zza oceanu warto także śledzić wyniki: salda obrotów towarowych, nowych wniosków o kredyt hipoteczny, indeksu podpisanych umów kupna domów oraz raportu agencji EIA nt. zmiany zapasów paliw. Dobre wyniki z największej gospodarki świata będą argumentem za zwiększeniem pozycji w dolarach przed świątecznym długim weekendem (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2370). Ten scenariusz może zagrozić walutom EM (punkty oporu EUR/PLN: 4,2350, USD/PLN: 3,4350). Z kolei słabe dane zza oceanu przyniosą przeciwny skutek (punkt oporu EUR/USD: 1,2480; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2000, USD/PLN 3,3700). Uwaga: mniejsza płynność przed Świętami w połączeniu z wynikami znacznie odbiegającymi od prognoz może wyolbrzymić reakcję rynku. Niepokój inwestorów w Europie może dziś wzbudzić przebieg ostatnich sesji giełdowych na Wall Street i w Azji. Indeksy tych rynków zanotowały znaczne spadki (DJI: -1,43% do 23 857,71 pkt; NASDAQ: -2,93% do 7 008,81 pkt; NIKKEI: -1,34% do 21 031,31 pkt) spowodowane znaczną przeceną akcji największych spółek z sektora technologicznego. Iskrą rzuconą na prochy stało się obniżenie przez Bank of America Merrill Lynch prognozy ceny akcji Facebooka (w związku z aferą Cambridge Analitica), co wywołało ich spadek o 4,9%. W drugiej części tygodnia czeka nas jeszcze publikacja amerykańskiego wskaźnika PCE Core (miara inflacji, na którą często powołują się członkowie FOMC).
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Rozpoczęcie negocjacji handlowych USA-Chiny oraz spekulacje nt. polityki FED i ECB poprawiły nastroje wokół euro, EM i złotego. Min. EUR/PLN 4,2166, USD/PLN 3,3854.

(wtorek, 27-03, 8:00)

Za nami
Poniedziałek upłynął pod znakiem zmniejszenia awersji do ryzyka oraz kontynuacji trendu wzrostowego kursu EUR/USD. Inwestorzy dyskontowali na korzyść euro sobotnie doniesienia z Włoch o wyborze przewodniczących Senatu i Izby Deputowanych, które zwiększyły nadzieje na przełamanie impasu w rozmowach koalicyjnych dot. utworzenia nowego rządu. Popyt na wspólną walutę podtrzymała także wyższa od oczekiwań dynamika wzrostu gospodarczego we Francji w IV kwartale 2017 roku (0,7% k/k vs prognoza 0,6% k/k). Wczorajsze dane oznaczają, że przez cały ubiegły rok, druga co do wielkości gospodarka Eurolandu urosła o 2%, co jest najlepszym wynikiem od 6 lat. Kolejnym powodem do kupna euro była optymistyczna wypowiedź, typowanego na następcę Draghi'ego w 2019 roku, prezesa Bundesbanku Jensa Weidmanna. Zdaniem tego polityka "rynkowe oczekiwania ws. podwyżki stóp ECB w połowie 2019 roku nie są do końca nierealistyczne". Jednocześnie obciążeniem dla dolara były doniesienia „The Wall Street Journal” nt. prawdopodobnej nominacji obecnego prezesa oddziału Rezerwy Federalnej w San Francisco, Johna Williamsa (zwolennika luźnej polityki monetarnej), na nowego prezesa oddziału Banku w Nowym Jorku (w miejsce ustępującego w połowie roku Williama Dudley'a). Warto przypomnieć, że prezes tego okręgu FED pełni zarazem wpływową funkcję wiceprzewodniczącego Federalnego Komitetu ds. Polityki Otwartego Rynku, podejmującego m.in. decyzje nt. amerykańskich stóp procentowych. Pod wpływem tych wiadomości kurs EUR/USD, po raz pierwszy od prawie 2 tygodni, zameldował się powyżej granicy 1,2400 (max. 1,2462 o g. 20:20). Obok euro, wśród walut G10 brylował szterling (GBP/USD max. 1,4245 o g. 17:30). Zachętą do zwiększenia ekspozycji w funcie były rosnące oczekiwania inwestorów na majową podwyżkę stóp BoE oraz przekonanie, że zbliżający się kwiecień jak zwykle przyniesie dobrą koniunkturę dla brytyjskiej waluty. Zaskakująco korzystnie dla dolara wypadł bilans wydarzeń na rynku USD/JPY (max. 105,75 dziś o g. 3:30). Na wartość japońskiej waluty negatywnie oddziaływał pogłębiający się kryzys polityczny z udziałem oskarżonego o kumoterstwo premiera Shinzo Abe. Z najnowszego sondażu agencji Reutersa, prawie 50% obywateli Kraju Kwitnącej Wiśni uważa, że Abe powinien podać się do dymisji. Atrakcyjność inwestycyjną bezpiecznego jena zmniejszył również spadek napięcia w stosunkach handlowych pomiędzy Waszyngtonem i Pekinem. Przyczynił się do tego wywiad sekretarza skarbu USA Stevena Mnuchina dla telewizji Fox News, w którym zapowiedział negocjacje z Chinami, mogące doprowadzić do uniknięcia wzajemnego podwyższenia taryf celnych. Według „Financial Times”, podczas rozmowy telefonicznej amerykańskiego polityka z wicepremierem ChRL Liu He (uważanego za najbardziej zaufanego doradcę ekonomicznego prezydenta Xi Jinpinga), Pekin zaoferował już zakup większej ilości półprzewodników z USA, aby zmniejszyć nadwyżkę handlową z Amerykanami. Z kolei "The Wall Street Journal" poinformował, że amerykańscy i chińscy urzędnicy pracują nad poprawą dostępu firm ze Stanów Zjednoczonych do chińskich rynków. Ośmieleni tymi wiadomościami inwestorzy wrócili na rynek akcji w Nowym Jorku (DJI: +2,84% do 24202,60 pkt; S&P500: +2,72% do 2658,55 pkt; NASDAQ: +3,26% do 7220,54 pkt). Poprawa globalnych nastrojów inwestycyjnych przywróciła popyt na waluty rynków wschodzących, w tym na złotego. Kurs USD/PLN pokonał punkt wsparcia 3,4000 (min. 3,3854 o g. 20:20), natomiast rynek EUR/PLN w najniższym punkcie dnia osiągnął poziom 4,2166 (o g. 16:40). Na rynkach wschodzących najlepiej radził sobie południowoafrykański rand (USD/ZAR: - 0,89%), któremu skrzydeł dodało piątkowe podwyższenie przez agencję Moody's perspektywy ratingu RPA z negatywnej do stabilnej. Ze wzrostowego trendu walut spod znaku EM wyłamał się rubel (USD/RUB: +0,33%), któremu zaszkodziło wydalenie rosyjskich dyplomatów z USA oraz 14 krajów UE (w tym z Polski), w odpowiedzi na atak chemiczny w Wielkiej Brytanii i próbę zabójstwa Siergieja Skripala. Władze w Londynie obarczają Moskwę odpowiedzialnością za ten zamach.
Przed nami
Dziś największe zainteresowanie inwestorów budzi publikacja amerykańskiego indeksu zaufania konsumentów - Conference Board (o g. 16:00). Analitycy spodziewają się wzrostu tego wskaźnika z 130,8 pkt w lutym do 131 pkt w marcu. Poprawienie osiemnastoletniego rekordu, ustanowionego w poprzednim miesiącu, może dać impuls do zakupu dolara w zamian za euro (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2340) i waluty rynków wschodzących (punkty oporu EUR/PLN: 4,2350, USD/PLN: 3,4350). Z uwagi na wysokie oczekiwania inwestorów, rozczarowujący wynik mógłby zaszkodzić zielonej walucie (punkt oporu EUR/USD: 1,2460) oraz poprawić notowania EM (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2000, USD/PLN: 3,3850). Spośród pozostałych wydarzeń ekonomicznych zaplanowanych na dziś warto mieć na uwadze ogłoszenie wyników indeksu cen domów S&P/Case-Shiller dla 20 największych metropolii USA oraz indeksu FED z Richmond. Globalny apetyt na ryzyko będzie zależał od doniesień dot. chińsko-amerykańskich negocjacji handlowych.
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Groźba globalnego konfliktu handlowego uderza w giełdy oraz zwiększa awersję do ryzyka.

(poniedziałek, 26-03, 8:00)


Za nami
W piątek na rynkach finansowych dominowała awersja do ryzyka. Głównym powodem takiego stanu rzeczy była wymiana "celnych" ciosów pomiędzy USA a Chinami. W czwartek prezydent Donald Trump podpisał memorandum wykonawcze nakładające cła na towary importowane z Państwa Środka o wartości 60 mld USD. Ma to być karą za kradzież przez chińskie firmy własności intelektualnej spółek ze Stanów Zjednoczonych. W odpowiedzi ChRL ogłosiła w piątek listę 128 amerykańskich produktów jako potencjalnych celów chińskich działań odwetowych jeśli Biały Dom nie wycofa się ze swoich protekcjonistycznych planów. Wzrost napięcia handlowego na linii Waszyngton – Pekin zwiększył obawy przed wybuchem wojny handlowej pomiędzy dwiema największymi potęgami gospodarczymi świata, która może zagrozić globalnemu wzrostowi ekonomicznemu. Pesymistyczne nastroje uczestników rynków finansowych spotęgowała decyzja Trumpa o zastąpieniu generała H.R. McMastera, na stanowisku doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, przez Johna Boltona. Nowy doradca amerykańskiego prezydenta jest uważany za "jastrzębia" w polityce zagranicznej. Wcześniej jako ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ wzywał m.in. do interwencji militarnej w Korei Północnej oraz do zerwania porozumienia nuklearnego z Iranem. Niepokój inwestorów wzbudził także atak terrorystyczny na południu Francji, do którego przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Marokańczyk Redouane Lakdim otworzył ogień do policji i wziął zakładników w supermarkecie, żądając uwolnienia z więzienia Salaha Abdeslama (sprawcy zamachu w Paryżu w XI' 2015). W ataku zginęły cztery osoby. Negatywne emocje związane z tymi wydarzeniami skierowały kapitał w stronę bezpiecznych aktywów. W tej sytuacji największym wygranym piątkowej sesji był japoński jen, który jest tradycyjnie uważany przez inwestorów za dobre schronienie w niepewnych czasach (o g. 21:30 USD/JPY min. 104,66, tj. najniżej od listopada 2016 roku). Z tych samych powodów obserwowaliśmy wzrost popytu na franka szwajcarskiego (USD/CHF min. 0,9455 o g. 21:30), euro (EUR/USD max. 1,2382 dziś o g. 2:30) oraz na złoto (+1,70%), które w tym dniu osiągnęło najwyższą wartość od miesiąca (tj. 1350 USD za uncję). Za innymi bezpiecznymi aktywami podążały amerykańskie obligacje skarbowe, których ceny rosły, a rentowności spadały. Dochodowość dziesięciolatków zanotowała w piątek największy tygodniowy spadek od 6 miesięcy. Sporym zainteresowaniem inwestorów cieszył się również funt brytyjski (GBP/USD max. 1,4172 o g. 16:30), który stał się beneficjentem optymistycznej wypowiedzi Gertjana Vlieghe'a z Banku Anglii. Zdaniem tego polityka należy się liczyć z koniecznością podnoszenia stopy procentowej BoE o 25 lub 50 punktów bazowych rocznie w ciągu najbliższych kilku lat. Straty dolara w stosunku do jego głównych konkurentów w G10 przełożyły się na spadek indeksu, mierzącego wartość amerykańskiej waluty wobec koszyka jej sześciu największych rywali, w okolice najniższego poziomu od miesiąca. Ten trend wspierały informacje z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdzie odnotowano mniejszą od oczekiwań liczbę sprzedanych nowych domów w lutym (618 tys. vs prognoza 622 tys.). Stymulowany politycznie spadek rentowności średnio i długoterminowych obligacji USA, nie zahamował wzrostu oprocentowania krótkoterminowych depozytów dolarowych na międzybankowym rynku pieniężnym, podyktowanego obawami przed dalszą zwyżką kosztu finansowania w amerykańskiej walucie. Perspektywa podniesienia kosztu kapitału uderzyła w rynki akcji (DAX: -1,77% do 11886,31 pkt; DJI: -1,77% do 23533,20 pkt; S&P500: -2,10% do 2588,26 pkt). Według statystyk amerykańska giełda ma za sobą najgorszy tydzień od stycznia 2016 roku. Zmienne nastroje na rynkach G10 rzutowały na sytuację na rynkach wschodzących. Kurs EUR/PLN, który startował rano z poziomu 4,2228, pod wpływem odwetowych działań handlowych Chin szybko zameldował się powyżej granicy 4,2300 (max. 4,2352 o g. 13:00). Podobnie zareagował rynek USD/PLN, który wzrósł maksymalnie do pułapu 3,4350 (o g. 13:00). Straty walut spod znaku EM amortyzowała drożejąca ropa (Brent: +2,23% do 70,45 USD/bbl; Crude: +2,46% do 65,88 USD/bbl). Ceny tego surowca windowała wypowiedź saudyjskiego ministra, który oznajmił, że OPEC wraz z innymi producentami ropy będą musiały koordynować cięcia podaży na rynku naftowym w 2019 roku. Już po zamknięciu sesji w Nowym Jorku agencja Moody's podała do informacji, że rating Polski nie został zaktualizowany.
Przed nami
Choć dziś swoje wystąpienia mają zaplanowane szef Bundesbanku Jens Wiedmann, prezes oddziału FED z Cleveland Loretta Mester oraz prezes oddziału FED w Nowym Jorku William Dudley, nie należy przeceniać wpływu ich wypowiedzi na rynki finansowe. Zdaniem analityków banku Goldman Sachs, tematem numer jeden na rynkach walutowych pozostanie w najbliższym czasie globalna polityka handlowa. Zakres wahań kursu EUR/USD limitują obecnie punkty wsparcia: 1,2285 i oporu: 1,2380. Zważywszy na okres przedświąteczny i wielkanocną nieobecność wielu inwestorów, należy się liczyć ze spadkiem płynności rynkowej, co może spotęgować jego reakcje na kolejne posunięcia Waszyngtonu lub Pekinu. Ewentualna eskalacja konfliktu i wzrost ryzyka inwestycyjnego będzie szkodzić walutom rynków wschodzących, w tym złotemu (punkty oporu EUR/PLN: 4,2350, USD/PLN: 3,4500). Spokojna sesja powinna sprzyjać naszej walucie (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2000, USD/PLN: 3,4100). Uspokojeniu sytuacji na Starym Kontynencie będą sprzyjać sobotnie informacje z włoskiej sceny politycznej o porozumieniu koalicji centroprawicy i Ruchu Pięciu Gwiazd, dzięki któremu wybrano przewodniczących Senatu i Izby Deputowanych. Według politologów ten wybór otworzył drogę do konsultacji w sprawie powołania nowego rządu, którym będzie patronował prezydent. Na makroekonomicznym horyzoncie widać już szereg bardzo ważnych wydarzeń zaplanowanych w tym tygodniu. Wśród nich znajdą się m.in. publikacje finalnego wyniku PKB USA w IV kw (w środę) oraz amerykańskiego wskaźnika inflacji PCE Core (w czwartek).
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.

Wymiana "celnych" ciosów między USA i Chinami zwiększa ryzyko złotego.

(piątek, 23-03, 8:00)

Za nami
Wczorajsza informacja o spadku aktywności w przemyśle i usługach Eurolandu do najniższego poziomu od 14 miesięcy, wskazuje na ostre hamowanie gospodarki europejskiej. W ten obraz wpisały się również niższe od prognoz wyniki indeksów PMI z Francji oraz Niemiec (szczegóły w naszym kalendarzu ekonomicznym). Na domiar złego indeks instytutu IFO pokazał, że nastroje niemieckich przedsiębiorców pogorszyły się już czwarty miesiąc z rzędu (z 115,4 w lutym do 114,7 pkt w marcu). Wzrost pesymizmu w strefie euro negatywnie oddziaływał na wartość wspólnej waluty (EUR/USD min. 1,2285 o g. 17:10). Do sprzedaży euro i zakupu dolara zachęcał również wyższy od konsensusu wynik indeksu PMI dla sektora przemysłu USA (55,7 pkt vs prognoza 55,5 pkt). Wśród innych czynników zwiększających wczoraj wycenę zielonej waluty, analitycy wskazują najwyższy od 2008 roku koszt trzymiesięcznych pożyczek na amerykańskim rynku międzybankowym, co przyciąga nowy kapitał do USA. Zyski dolara mogły być jeszcze większe gdyby nie wyższa od oczekiwań liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem (229 tys. vs prognoza 225 tys.) oraz niższy niż zakładano wzrost aktywności w amerykańskim sektorze usług (54,1 pkt vs prognoza 55,8 pkt). Zielonej walucie szkodziło także ogłoszenie przez Donalda Trumpa nowych ceł na towary importowane z Chin o wartości ok 60 mld USD (o czym uprzedzaliśmy w naszym Alercie FX24 z 14-03). Pierwsza decyzja handlowa amerykańskiego prezydenta skierowana bezpośrednio przeciwko Chinom, została odebrana przez niektórych ekspertów jako wypowiedzenie im wojny handlowej. Pekin w odpowiedzi oskarżył Waszyngton o "wielokrotne nadużywanie" wrogich praktyk handlowych. Jeszcze wczoraj The Wall Street Journal doniósł o tym że, Chiny zaczęły już przygotowania do odwetu. Obawy w tej sprawie sprowokowały wyprzedaż na Wall Street (DJI: -2,93% do 23957,89 pkt; S&P500: -2,52% do 2643,69 pkt; NASDAQ: -2,43% do 7166,68 pkt) oraz zwiększyły popyt na amerykańskie obligacje. Dochodowość dziesięciolatków stopniała wczoraj aż o 5,80 pb, co jest największym dziennym spadkiem od września 2017 roku. Ryzyko chińskich działań odwetowych zmaterializowało się dziś nad ranem, kiedy Pekin ogłosił dwuetapowe wprowadzenie podwyższonych ceł na import 128 towarów z USA. Wartość pierwszej transzy to tylko 3 mld USD ale w przypadku braku osiągnięcia porozumienia z Waszyngtonem, druga może kosztować Amerykanów znacznie więcej. Odpowiedź Państwa Środka spowodowała straty po stronie dolara (EUR/USD max. 1,2349, o dziś g. 8:05), a kapitał dalej płynął w stronę bezpiecznego jena (USD/JPY min. 104,64 tj. najniżej od listopada 2016). Wczoraj obok japońskiej waluty, dobrze w G10 wypadł także funt (EUR/GBP min. 0,8668 tj . najniżej od czerwca 2017 roku; GBP/USD max. 1,4220 o g. 13:00). Mocy szterlingowi dodał nieoczekiwany wynik głosowania brytyjskiego Komitetu Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych BoE, w którym Ian McCafferty i Michael Saunders opowiedzieli za marcową podwyżką, podczas gdy rynek oczekuje jej w maju. Zmiany w koszyku G10 znalazły swoje odzwierciedlenie na rynku PLN. Spadek kursu EUR/USD spowodował wzrost USD/PLN do maksymalnego poziomu 3,4366 ( o g. 17:15) oraz obniżył EUR/PLN do minimalnej wartości 4,2175 (o g. 17:30). Z kolei zwyżkujący funt wywindował rynek GBP/PLN do pułapu 4,8672 (o g. 13:00).
Przed nami
Koniec tygodnia przyniesie kolejne informacje z gospodarki amerykańskiej dotyczące zamówień na dobra trwałe oraz sprzedaży nowych domów w lutym. Z mediany prognoz zebranych przez agencję Reutersa wynika, że analitycy spodziewają się lepszych danych w stosunku do miesiąca. W przypadku realizacji tego scenariusza należy być przygotowanym na wzrost wartości zielonej waluty (punkt wsparcia EUR/USD: 1,2285) oraz spadek notowań złotego (punkty oporu EUR/PLN: 4,2500, USD/PLN: 3,4600). Słabsze wyniki zza oceanu przyniosą odwrotny rezultat (punkt oporu EUR/USD: 1,2380; punkty wsparcia EUR/PLN: 4,2000, USD/PLN: 3,4100). Zgodnie z kalendarzem ekonomicznym również dziś swoje wystąpienia mają zaplanowane: prezes oddziału FED w Minneapolis Neel Kashkari oraz prezes oddziału FED z Atlanty Raphael Bostic. Z uwagi na znane, ostrożne poglądy tych polityków nie należy przeceniać wpływu ich kolejnych ostrożnych wypowiedzi na przebieg sesji, o ile nie opowiedzą się wyraźnie za przyspieszeniem tempa normalizacji stóp FED. Pod kątem rynku PLN nie można przegapić dzisiejszej rewizji ratingu Polski przez agencję Moody's. Eksperci nie spodziewają się jego zmiany. Jednak ze względu na optymistyczne prognozy tej agencji dla polskiej gospodarki, nie można wykluczyć zmiany perspektywy naszego ratingu z „stabilnej” na „pozytywną”, co mogłoby umocnić złotego. Globalnym czynnikiem ryzyka pozostaje potencjalna wojna handlowa Chiny-USA, której wybuch może istotnie zmienić międzynarodową równowagę sił w gospodarce światowej i doprowadzić do znacznych wahań na rynkach walutowych.
Kalendarz ekonomiczny ... 
Punkty wsparcia i oporu ... 

Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.

Zamów darmową subskrypcję Bloga FX i/lub Alertów FX przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00). Możesz je otrzymywać emailem lub SMSem.

Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.

Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.



Nasze Alerty FX i Blog FX mają wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nich przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasze Alerty FX i Blog FX nie stanowią oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.