Za
nami
W
środę centralnym wydarzeniem ekonomicznym dnia i całego
tygodnia
była decyzja Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego
Rynku
(FOMC) o podniesieniu przedziału oprocentowania funduszy
federalnych z 0,50-0,75% do 0,75-1,00%. Tym samym FED nie
zaskoczył żadnego ze 100 ekonomistów ankietowanych
wcześniej
przez agencję Reutersa. Co ciekawe głosowanie nie było
jednomyślne. Przeciwny podwyżce był prezes oddziału FED
z Minneapolis Neel Kashkari (z prawem głosu do końca 2017
r). Na
konferencji prasowej prezes Yellen powiedziała m.in.,
że decyzja odzwierciedla progres
gospodarki USA. Negatywną niespodzianką okazała się
projekcja stóp FED przygotowana na podstawie opinii
wszystkich 17
członków FOMC, z której wynika, że ścieżka normalizacji
amerykańskich stóp procentowych może być mniej agresywna
niż przewidywali
niektórzy inwestorzy (dyskontując nawet 4 podwyżki w tym
roku). Projekcja ujawniła, że mediana
oczekiwań przedstawicieli Komitetu w tej sprawie się nie
zmieniła i zakłada jeszcze dwie podwyżki do końca obecnego
roku oraz trzy w roku 2018. Ta informacja doprowadziła do
wyprzedaży dolara i wzrostu kursu EUR/USD do maksymalnego
poziomu
1,0747 (dziś o g. 1:30), nienotowanego od 2 lutego.
Pozycję
wspólnej waluty dodatkowo poprawiły doniesienia
z Holandii, gdzie według wstępnych wyników najwięcej
mandatów w wyborach parlamentarnych zdobyła (zgodnie z
wcześniejszymi sondażami) partia obecnego premiera Marka
Ruttego
(VVD), pozostawiając w tyle
eurosceptyczną Partię Wolności Geerta
Wildersa. Zielonej walucie nie pomogły nawet opublikowane
popołudniu
rewelacyjne wyniki inflacji CPI, która w ujęciu rocznym
zanotowała
w lutym największy wzrost od marca 2012 roku (szczegóły
w naszym kalendarzu ekonomicznym). Globalny odwrót
od
dolara oraz proeuropejski wynik wyborów w
Holandii sprzyjały lokowaniu kapitału na rynkach
wschodzących
oraz regionie CEE, w tym także w Polsce. Tę okazję
wykorzystali nasi importerzy, którzy wieczorem kupowali
euro po 4,3040 (o g.
20:15),
a dolara po 4,0148 (o g.
21:15). Pozytywne
nastroje w obozie EM nakręcały także optymistyczne sygnały
z
rynku ropy (Brent: +0,42% do 52,05 USD/bbl; Crude: +1,42%
do 49,12
USD/bbl). Obok taniejącego dolara klimat wokół czarnego
złota
poprawiły informacje amerykańskich agencji EIA oraz API,
które obwieściły (pierwszy w tym roku)
spadek komercyjnych zapasów paliw w USA. Największymi
wygranymi tej sytuacji stały się waluty skorelowane z
ropą i surowcami, do których należą dolar australijski
(AUD/USD: +1,90%), dolar nowozelandzki (NZD/USD:
+1,32%), dolar kanadyjski (USD/CAD: -1,35%) oraz norweska
korona (USD/NOK: -1,23%). Dziś rano swoje posiedzenie
zakończył Bank
Japonii. Zgodnie z oczekiwaniami BoJ pozostawił swoją
politykę
monetarną bez zmian. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami
i nie
zaskoczyła żadnego z analityków, stąd jej wpływ na rynek
walutowy był niewielki.
Przed
nami
Choć
najważniejsze wydarzenie ekonomiczne tygodnia mamy już za sobą
to
w jego dalszej części inwestorzy nie będą mogli narzekać na
brak
emocji. Już dziś o godzinie 11:00 poznamy wynik inflacji cen
konsumpcyjnych w strefie euro. O godzinie 13:00 swoją decyzję
ws. stóp
procentowych ogłosi Bank Anglii (spodziewany jest brak zmian w
polityce pieniężnej BoE). 30 minut później
opublikowane zostaną nowe informacje makro z USA nt. pozwoleń
na
budowę domów,
rozpoczętych budów
domów oraz
nowych wniosków
o zasiłek dla bezrobotnych. Dziś uwaga inwestorów będzie
się powoli przesuwać w stronę
Baden-Baden (w Niemczech), gdzie w piątek rozpocznie się
dwudniowy
szczyt ministrów
finansów
oraz
szefów
banków
centralnych G-20. W tym kontekście warto przypomnieć niedawne
sygnały płynące z Białego Domu ws.
przewartościowanego dolara. Według doniesień agencji
Reuters'a z porozumienia szczytu mają zniknąć
sformułowania dotyczące krytyki działań
protekcjonistycznych oraz działań mogących wpływać na kurs
waluty. Zdaniem analityków
może to otworzyć nowej administracji amerykańskiej drogę
do prowadzenia nieformalnej polityki słabego dolara.
Potwierdzenie
tych doniesień będzie sprzyjać pogłębieniu osłabienia
zielonej waluty (najbliższy punkt oporu EUR/USD:
1,0750). Ciekawą alternatywą dla inwestorów
byłyby wtedy relatywnie wysoko oprocentowane waluty EM, a
wśród nich także złoty (punkty wsparcia EUR/PLN: 4,3000,
USD/PLN: 4,0150). Przedsmakiem piątkowego
wydarzenia będzie dzisiejsze spotkanie sekretarza skarbu USA
Stevena Mnuchina z niemieckim ministrem finansów
Wolfgangiem Schäuble.
W tej sytuacji warto pamiętać o niedawnych oskarżeniach
Navarro (doradcy Trumpa) o celowym zaniżaniu przez
Niemcy wartości wspólnej
waluty, która jego zdaniem generuje ich wysoką nadwyżkę
w handlu z Amerykanami. W przypadku zmiany akcentów w polityce
Stanów Zjednoczonych z
protekcjonizmu
handlowego w stronę współpracy
gospodarczej na linii USA - RFN będzie sprzyjać powrotowi
apetytu na dolara (EUR/USD wsparcie: 1,0600), kosztem walut EM
(punkty oporu EUR/PLN: 4,3400, USD/PLN: 4,0880).
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.