Za
nami
Początek
wtorkowej sesji na rynkach finansowych upłynął pod znakiem
zwycięstwa
socjaldemokraty Emmanuela Macrona w pierwszej debacie
francuskich
wyborów prezydenckich. Proeuropejski wynik pierwszego
telewizyjnego
starcia kandydatów na urząd prezydenta Francji podbił
wartość
wspólnej waluty wobec dolara do najwyższego poziomu od 2
lutego
(EUR/USD max. 1,0819 o g. 15:00).
Z
najnowszego sondażu dotyczącego wyniku zbliżającego się
wyścigu
do Pałacu Elizejskiego wynika, że w drugiej turze Macron
otrzyma
61% poparcia, natomiast 39% francuskich wyborców zagłosuje
za
antyunijną Marine Le Pen. W dniu wczorajszym wartość
dolara
podkopywały także informacje o dochodzeniu FBI ws.
kontaktów
współpracowników Donalda Trumpa z Rosją podczas ostatniej
kampanii wyborczej za oceanem. Zdaniem analityków
inwestorzy
obawiają się, że może to utrudnić współpracę prezydenta z
Kongresem nad kluczowymi aspektami jego polityki
gospodarczej.
Zielonej walucie nie pomógł także wiceprzewodniczący FED
William
Dudley, który w trakcie swojego wystąpienia w Londynie nie
odniósł
się do polityki monetarnej USA oraz dobrej kondycji
amerykańskiej
gospodarki. Pogłębiający się spadek oczekiwań rynkowych na
przyspieszenie tempa podwyżek stóp FED spowodował kolejny
wzrost
cen obligacji i obniżenie ich rentowności (obligacje
roczne: -0,80 pb do 0,9800 %; 2-letnie -2,80 pb do 1,2640 %;
5-letnie: -4,20 pb do 1,9450 %; 10-letnie: -4,70 pb do
2,4160 %). Ich
konsekwencją była znaczna przecena akcji amerykańskich
banków
(np. Goldman Sachs), która w połączeniu z rosnącymi obawami
o los
prorozwojowego programu gospodarczego Trumpa "zaowocowała"
największym spadkiem indeksów giełdowych na Wall Street od
czasu
wyborów prezydenckich za oceanem (DJI:-1,14%
do 20668,01 pkt; S&P500:-1,24% do 2344,02 pkt;
NASDAQ:-1,83% do
5793,83pkt). Na
rynku walutowym indeks mierzący zmianę wartości dolara
wobec
koszyka sześciu najpopularniejszych walut globalnych (euro
57,6%,
funta 11,9%, dolara kanadyjskiego 9,1%, korony szwedzkiej
4,2% oraz
franka szwajcarskiego 3,6%) po raz pierwszy od początku
lutego spadł
poniżej psychologicznej granicy 100 pkt. (min. 99.642).
Za to straty z początku tygodnia odrobił wczoraj funt
(max.:
GBP/USD 1,2507 dziś o g. 7:30, GBP/PLN 4,9488 dziś o g.
7:30).
Nastroje wokół szterlinga poprawiły dane nt. inflacji cen
konsumpcyjnych w Wielkiej Brytanii, która w lutym
osiągnęła
najwyższy poziom od września 2013 roku, przekraczając tym
samym
dwuprocentowy cel Banku Anglii (2,3% r/r vs. prognoza 2,1%
r/r). Co
ciekawe rynek terminowy wycenia pierwszą podwyżkę stóp BoE
z
ponad 50% z prawdopodobieństwem
(tj. 54,4%) dopiero
na marzec przyszłego roku. Optymizm wobec funta przygasił
nieco
prezes BoE Mark Carney, który powiedział, że nie należy
przykładać zbyt dużej wagi do pojedynczych wyników.
Uspokajające
sygnały z francuskiej sceny politycznej sprzyjały
utrzymaniu
dobrych nastrojów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Beneficjentem tej sytuacji w pierwszej części wtorkowej
sesji była
także złotówka, która poprawiła swoje notowania w stosunku
do
dolara (USD/PLN min. 3,9431 o g. 12:00). Po otwarciu sesji
za oceanem
rynek PLN zmienił kierunek dyskontując (na równi z innymi
walutami
EM) wzrost globalnego ryzyka inwestycyjnego. Jego skalę
zwiększyła
wyprzedaż na rynku paliw (Brent: -1,68% do 50,85 USD/bbl;
Crude:
-1,80% do 48,13 USD/bbl),
gdzie wzrosły obawy przed kolejnym wzrostem wydobycia i
zapasów
komercyjnych ropy w USA. W rezultacie wartość kursu EUR/PLN
wzrosła
maksymalnie do 4,2818 (dziś o g. 8:20), a rynku USD/PLN do
3,9668
(dziś o g. 8:30).
Przed
nami
Spośród
niewielu nowych danych makroekonomicznych, których
publikacje
zaplanowano na dziś, warto zwrócić uwagę na wynik
sprzedaży
nowych domów za oceanem (g. 15:00). O godzinie
15:30 poznamy również dane dotyczące tygodniowej zmiany
zapasów ropy i benzyny w USA, które w ostatnim czasie
często
doprowadzały do wahań na rynkach wschodzących. Negatywne
sygnały
z rynku naftowego mogą zaszkodzić EM, w tym złotemu
(punkty oporu
EUR/PLN: 4,3000, USD/PLN: 3,9800) i odwrotnie (punkty
wsparcia
EUR/PLN: 4,2550, USD/PLN: 3,9200). Na
horyzoncie inwestorów jest
już jutrzejsze wystąpienie prezes FED Janet Yellen. Do
tego czasu
można zakładać, że kurs EUR/USD pozostanie w przedziale
wyznaczonym przez najbliższe bariery techniczne: 1,0720
(wsparcie)
oraz 1,0830 (opór). Warto także pamiętać że pozytywne
nastroje wokół euro mogą szybko popsuć nowe sondaże z
Francji.
Według gazety Financial Times 40% Francuzów nie podjęło
jeszcze
decyzji na kogo zagłosują w wyborach prezydenckich, co
powoduje, że
ich wynik pozostaje trudny do przewidzenia.
Kalendarz ekonomiczny ...
Punkty wsparcia i oporu …
Więcej bieżących informacji w ramach bezpłatnej usługi Monitoring FX.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Zamów darmową subskrypcję Bloga FX (e-mail) i/lub Alertów FX (sms) przez email (kontakt@wspolnyrynek.pl)
lub Infolinię WR (+48 22 790 79 00).
Aby na bieżąco wiedzieć, co dzieje się na rynkach walutowych, na jakie wydarzenia i dane oczekuje rynek oraz jak mogą one wpłynąć na kursy walut zostań aktywnym Uczestnikiem Wspólnego Rynku i korzystaj z bezpłatnej usługi Monitoring FX. Nasi eksperci stale monitorują sytuację na rynkach walutowych, tak aby znaleźć najlepszy dla Twojej firmy moment i kurs transakcji.
Życzymy udanych transakcji,
Zespół Wspólnego Rynku.
Nasz
Blog FX ma wyłącznie charakter informacyjny. Informacje w nim
przedstawione nie mają charakteru porad inwestycyjnych ani doradztwa. Nasz Blog FX nie stanowi oferty zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.